Co z tym doświadczeniem?


Już dziś ostatnia akcja w tym sezonie. Kończymy tym samym wyjątkowo intensywny czas performatywnych działań, akcji i poszukiwań. Nowy rozdział w historii kolektywu rozpoczął się od "Kroków...", które sprawiły że grupa rozrosła się nie tylko o nowe postacie, ale także same działania zaczęły odsłaniać zupełnie nieoczekiwane obszary fascynacji. Od tamtej pory ciągnie nas samo doświadczanie. Frajda nie tyle z pokazywania i bycia podziwianym za kunszt techniki aktorskiej czy też talentu, ale frajda z doświadczania nowych rzeczy, a następnie szukania drogi na przekazanie tego doświadczenia dalej. Oczywiście, skok na spadochronie można najwierniej oddać jedynie skacząc razem z widzem. Ale jak doświadczenie przekazać inną drogą? Naszą inspiracją jest miasto, którego doświadczamy na różne sposoby, nakłuwając jego tkankę wszelkimi wywrotowymi działaniami. Możemy próbować oczywiście zaprosić wszystkich na warsztat, biegać i tarzać się wspólnie po warszawskich chodnikach. Ale my decydujemy się na skomplikowaną drogę. Drogę teatru. Doświadczyć jeszcze raz z widzem, ale szukać nowych sposobów. Rozszerzać środki, mieszać zmysły. Plątać wzrok ze smakiem, a czucie z węchem. Przepuszczać doświadczenia przez własną wyobraźnię i własne wrażliwości. Używać sztuki i wszystkich dostępnych mediów. Działać na około, od tyłu.

Nie chcemy być dosłowni, nie chcemy jasnych przekazów. Chcemy nowych spotkań, nowych języków, nowego porozumienia. Chcemy dziania z zaskoczenia. Stopić teatr z życiem ulicy i wydestylować nowe sposoby na twórcze wyrażanie.

A w mieście już dzieje się to wszystko - miesza się historia z marzeniami o przyszłości, doświadczenia pokoleń wirują nam nad głowami, a każdy z nas odczytuje je na własny sposób.

Nie wyjaśnimy Wam kogo jest miasto, nie dowiecie się z nami jak wygląda wzorowe korzystanie z przestrzeni publicznej. My tylko żonglujemy tym, co od dawna już tam jest.

Do zobaczenia na SPACE_r'ze!

Brak komentarzy: